@southlander: u mnie to wynika trochę z faktu, że wszystko musi być na papierze, każdy audyt przegląda papiery, muszą być pieczątki i podpisy itd itp. Gdyby nie takie regulaminy to faktycznie nie trzeba często do biura zaglądać. Minus jest też taki czasem, że niektórzy potrzebują widzieć, że pracujesz, zdalnie wzmaga się chęć większej kontroli, większej ilości zadań bo przecież w domu możesz niby więcej zrobić. I jak ktoś się odbija w biurze bo akurat nie ma co robić to ok ale jak nie klikasz bez przerwy w domu to uuuu. A co to kogo obchodzi co robisz w domu jeżeli jesteś dostępny a zadania wykonane terminowo?