@totustuus: Ja ostatnio miaÅ‚em „wymianÄ™ zdaÅ„” z januszem, któremu chyba maska przeszkadzaÅ‚a i wiÄ™ziÅ‚a jego wÅ‚osy w nosie, dlatego miaÅ‚ jÄ… tylko nad górnÄ… wargÄ™.
PoszÅ‚o o otwarcie drugiej kasy. Janusz z pyskiem podszedÅ‚ do kasjerki i sapie swoje p@@#?@?ollo. Niestety byÅ‚ pół metra ode nie. WiÄ™c zdecydowanie powiedziaÅ‚em, żeby siÄ™ lepiej swojÄ… maseczkÄ… zainteresowaÅ‚ a nie sapie po innych ludziach – a ten, że ma astmÄ™. To ja mu (zgodnie z prawdÄ…) powiedziaÅ‚em, że ja też mam, ale szanujÄ™ zdrowie innych, a że żona pracuje w przedszkolu to nie wiem czy sam mogÄ™ być chory (gówniaki sÄ… przyprowadzane chore..) i POMIMO astmy zakÅ‚adam maseczkÄ™. A na pytanie jakie lekarstwa bierze, sp@@#?@?iÅ‚ na koniec kolejki, podczas gdy ja pomachaÅ‚em mu swoim Ventolinem, który ciÄ…gle mam w kieszeni spodni.

SÅ‚uchaj, mam asmtÄ™ od urodzenia (prawie 40 lat), wiem co to znaczy siÄ™ dusić. Szczególnie, że sterydy (miÄ™dzy innymi) zrobiÅ‚y ze mnie tÅ‚ustÄ… Å›winiÄ™ bez kondycji i sapiÄ™ jak lokomotywa. Ale nie dajÄ™ siÄ™. Jak ja mogÄ™, to nie widzÄ™ powodu aby zdrowy jak koÅ„ facet nie mógÅ‚ nosić maseczki. Dla mnie to jak tÅ‚umaczenie – hehe kierÅ‚a, prawdziwy facet wali bez gumy – a potem syf i pika-face.