Co ciekawe pamiętam, że oni tam zawsze byli, tak jak sięgam pamięcią tak byli i nikt z nimi nic nie robił, siedzą przy kawiarni, której nazwy nie pamiętam, bodajże koło wejścia do jakiegoś spożywczego (chyba oszą( ͡° ͜ʖ ͡°)), hałas, krzyczą do siebie w swoim języku, wszyscy mają to gdzieś, jak u siebie w domu.

@h225m: teraz ma wsparcie Ojca Dyrektora, Kurskiego oraz zapewne księży i narodowców (przynajmniej tych spoza Konfederacji). To jest spory kapitał. Poza tym twardy elektorat pójdzie za Ziobrą, który mówi ich językiem niż światowym Morawieckim, będącym obcym ciałem i wcześniej związanym z Tuskiem.