Windows 7 staje się problemem, mimo że Microsoft robi, co tylko może ( ranaotwarta )

Objętościowo może i jest duży po jakimś czasie

@Antorus: Zauważyłem, że wiele osób robi „partycje na Widowsa” jak za starych dobrych czasów 50-60gb. Wszystko instaluje na innych partycjach, ale nie ogarnia, żeby zmieniać miejsce przechowywania wszystkiego co sobie różne programy domyśle trzymają na C. I później płacz, że Windows zamula i zżera miejsce, chociaż tak na prawdę to wcale nie Windows. Po pierwsze już nie trzeba robić formatu co pół roku, więc nie ma sensu robić oddzielnej partycji na system, po drugie wszystko puchnie. Kiedyś gry miały po max kilka gb, teraz mają po kilkadziesiąt. Kiedyś 50gb na system (i wszystkie pliki tworzone przez programy domyślnie na C) starczało, dziś nie bardzo (chociaż mój folder c:/Windows zajmuje 20gb) Np. pagefile rośnie wraz z RAMem.

Dyski SSD 1tb można kupić za 500zł, a HDD 3tb za 300zł, więc to marudzenie ludzi, którzy albo siedzą na jakiś antycznych laptopach z maleńkimi dyskami, albo po prostu nie ogarniają, że sposób podziału dysku, który był ok 15 lat temu, dziś nie będzie się sprawdzał.