Maseczki skutecznie chronią przed koronawirusem. Japończycy prezentują… ( janusz_z_czarnolasu )

@Kargaroth: wytłumaczę ci tak.
Wyobraźmy sobie czysto teoretycznie taki obieg zamknięty (państwo/miasto/region/cokolwiek): służba zdrowia ma 10 tys miejsc, zarażonych przybywa 10 tys dziennie z czego 1 tys musi trafić do szpitala, gdzie przebywa średnio 10 dni. Czyli mamy służbę zakorkowaną, wszystkie miejsca zajęte ale każdy dostanie potrzebną pomoc. Jeśli będzie zarażonych przybywało 11 tys to 100 osób nie otrzyma pomocy, służba zdrowia jest już niewydolna, ale jakoś damy radę, parę seniorów umrze bo trzeba wybrać kto zajmie respirator, parę młodych przemęczy się w domu ale jakoś przeżyje. Teraz wyobraźmy sobie że chorych będzie przybywało 30 tys dziennie, oznacza to że 2/3 potrzebujących nie otrzyma pomocy.
Przy jeśli do kubka 250 ml wlejesz 255 ml to tylko 5 się wyleje, a jeśli wlejesz 500 ml to połowa się nie zmieści. Teraz rozumiesz czemu musimy powstrzymywać kolejne zakażenia?