@Arek2020: No to szkoda że sie rozmnozyla przynajmniej dzieci będą miały lepszych rodziców teraz, ulica to nie miejsce na dyskusje i lagodzenia sporow nie ma instynktu to naturalna selekcja ją dopadła przynajmniej taka tobie nie wyskoczy na droge i nie będziesz miała potem traumy pomysl tez w ten sposób

@Pink_Floyd: @bboymc: @Pink_Floyd: W takich rozkminach zawsze pojawia się ten sam chochoł w postaci upersoniwikowanego boga, którego niezwykle łatwo obalić, bo jakiś sposób jest oddzielny od wszystkiego i najlepiej jeszcze siedzi na chmurkach i mowi ci co masz robic. Rozkmin o Bogu jest mnóstwo i niektóre o wiele starsze niż to co znajdziecie w religiach judeochrześcinańskich. Koncept Jahve/adonai który znacie z lekcji religii w szkole jest niezwykle łatwy do wyśmiania, bo w gruncie rzeczy niesamowicie trudno nawet nad nim podumać bez wpadania w jakieś absurdy.

Obalcie Brahmana/Tao/Absolut, jeśli potraficie to zrozumieć.

Podobnie jest taki zespół Rage against machine, który tak bardzo nie cierpi brudnego kapitalizmu i chciał się utożsamiać z szarym, sfrustrowanym człowiekiem, kiedyś nastolatkiem że ceny biletów były w zakresie co najmniej klasy średniej wyższej jakiś czas temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Każdy artysta to prostytutka. W tekstach czy dialogach mogą omawiać najpiękniejsze ideały, ale na koniec dnia liczy się tylko zarobek.

Do dziś pamiętam jak pewnego pięknego słonecznego dnia kilka lat temu słyszałem w samochodowym radiu P. Fronczewskiego który z jawną pogardą wypowiadał się konkretnie o swoich kolegach i znajomych ze szkoły aktorskiej, którzy występują w reklamach. Szczególnie chciał dać prztyczka M. Kondratowi, którego choć nie wymienił bezpośrednio – to wspomniał o znanym i szanowanym koledze uparcie sygnującego znany bank z lwem. Nie przebierał w słowach, kończąc na tym że to upadek ideałów i utrata godności w jego oczach.
Nie minęło chyba dwa miesiące a na tej samej stacji chcąc nie chcąc słyszałem jak reklamuje tzw leki na problemy z erekcją, potem w tv getin bank i dalej się rozkręciło. Jak widać chyba perspektywa wtedy niskiej emerytury wdarła się we znaki. Koniec końców wolałbym osobiście reklamować usługi finansowe niż „gotowość do akcji w kilka minut”.

@CKNorek: dobra dobra nie tłumacz się, nikt z moich znajomych którzy mieszkali na akademikach i na stancjach nie korzystali z kredytu , a bogaci nie są i dawali radę ze stypendium niskiego , owszem oszczędzali trochę i na cześć imprez nie chodzili, nie każdy chce korzystać na maxa bo to nawet niemoralne jest

wole aby państwo przytuliło tą kase niż jakiś cwaniaczek, który chce zbijać kokosy i pucować się na bogacza nie pracując.

@miesozercy_pod_noz: Ah to ktos kto ma swój hajs to już cwaniaczek? Mentalność robotnicza wiecznie żywa w narodzie.

@FvX457YR: Mi się wydaje, że nie olewa sprawy, tylko ciągle widzi to samo – zauważ, że na ekranie księżyć się przybliża – bo tego oczekuje program – że zobaczysz żółte światło, a wraz z przybliżaniem się do niego, rozmiary kątowe światła się zwiększą. No więc pokazuje się animacja, że światło się przybliża (oczekując, że właśnie tak się stanie), a ono stoi w miejscu, bo rozmiary kątowe się nie zmieniają. Nie znam się, może p#$?#!@ę głupoty, ale taka moja teoria 😀