nie będzie się wiele różnił.

@dominowiak: Oj, też nie ( ͡° ͜ʖ ͡°) „Wiele różnić” to nie jest poprawne sformułowanie. Jeśli już, to „istotnie różnić” np.

@eriicforrester: Po to aby porozmawiać o totalitaryzmie, który wymordował najwięcej cywili w XX wieku.

Masz ochotę porozmawiać o największych zbrodniarzach XX wieku?

Jeżeli nie szkoda. Może kiedyś porozmawiamy o drugich w kolejności faszystach.

Plujmy razem na faszystów i komunistów. Bo to ścierwa przez które wylano miliony litrów krwi.

Te klimaty przełomu lat 80/90 są niepodrabialne. Jakość obrazu zjechanej VHS, milicjanci z januszowymi wąsami, szaroburość, muzyka będąca tanią podróbą jazzu.
Ech to musiały być czasy( ͡° ͜ʖ ͡°)

@SzopStaropolski: Jeśli ktoś chce dobrze poczuć klimat tamtych czasów, to warto obejrzeć film „Uprowadzenie Agaty” z 1993 roku.
https://www.imdb.com/title/tt0108457/

Właśnie jest bezstronny, dosłownie powiedział że nie obchodzi go czy ktos jest czarny czy biały czy innego koloru skóry, ważne że brał udział w przestępstwie.

@Mave: A ja właśnie mówię że jestem skrajnym prawicowcem. Więc napewno tak jest xD

Wiesz dlaczego starsze choroby wirusowe przechodzi się łagodniej? Jeden powód to mutacje w kierunku mniejszej agresywności (ale niestety to się jeszcze nie wydarzyło). Drugi to fakt, że układy odpornościowe większości ludzi spotkały się już z czymś zbliżonym. Dopóki nie przejdziesz choroby albo się nie zaszczepisz, masz zerową odporność na COVID, bo jest czymś genetycznie odległym od krążących dawniej zarazków.

@eoneon: gdyby tak było, śmiertelność na Covid wynosiła by 20% (mówił o tym między innymi Gut w „Skandalistach” w zeszłym roku – odcinek z Korwinem i Senyszyn)
i tak naprawdę to aby historia o przeskoczeniu tego wirusa na ludzi z łuskowca się spinała to tak powinno być

to juz twoj problem, nie kazde dane i statystyki udostepnia sie publicznie.

@MehowM: A wiesz, że ze statystyk wynika, że jesteś idiotą? Ja tak oczywiście nie uważam, ale jednak co naukowe badania, to badania.

Jedynei co sie staraja to pracownicy

@Osowa22: i własnie tych pracowników chcą opodatkować – nie szefów.

Programista za 20KPLN pracuje najczęściej dla zachodniej firmy, która nawet siedziby w PL nie ma. Konkuruje z innymi nacjami o pracę, ściąga kasę do Polski i tu ją wydaje – dając prace sprzedawcom, usługodawcom itp. Nie chodzi na L4, nie leczy się na NFZ a płaci podatki 15 razy większe od sprzedawcy w Biedronce.

Co kraj zyska na opodatkowaniu go extra? Ano to, że będzie mniej konkurencyjny na zachodzie (najwyżej Rumuni zabiorą mu kontrakt), że kolejnym nie będzie się chciało uczyć i szukać dobrej pracy = zamiast 20 tys. PLN ściąganych z zachodu i wydawanych w PL… będzie ZERO. Może znajdzie pracę na etacie w Polsce, za 10 tys. netto w zachodniej korporacji, która zarobi miliardy, ale podatku od nich nie zapłaci, tylko je zręcznie przetransferuje z Polski. Bo to nie zwykli ludzie robią wałki na podatkach, tylko wielkie firmy.
Ale do nich vateusz się nie przyczepi – bo politycy są na ich smyczy.