@kzrr: @kontroler_ruchu_lotniczego No jak nie chodzi o kasę jak chodzi o kasę. Jak jest jeden a nie dwóch to wiadomo, że mniej się zarobi. Czemu związki nie wyskoczyły z postulatem by zmniejszyć wynagrodzenie kontrolerom byle tylko było ich dwóch?

Oczywiście że po części mają racje, ale w większości produkują te wysrywy tylko i wyłącznie na własne życzenie. Każdy na pewno kojarzy albo ma w rodzinie jakiegoś typowego wujka/sąsiada Włodka, Janka, Zdziśka czy tam jeden chuj. Człowiek którego jedynym zainteresowanie jest chlanie wódy w wigilie i oglądanie telewizji, pracujący całe życie w tym samym januszeksie za minimalną żyjący w domu w którym wszyscy, żona, dzieci i on nawzajem się nienawidzą. Krótka podpowiedź, to są dokładnie ci sami ludzie, którzy postują na tych tagach, tylko po faceliftingu czy po prostu nowej generacji. Ludzie przeważnie bez ambicji, ludzie przeważnie nieciekawi, którzy swoją porażkę zawsze zrzucają na innych, prędzej się zesrają na różowo niż przyznają, że gdzieś popełnili błąd. Są może trochę bardziej wykształceni, mają trochę lepszą i lepiej płatną robotę, ba, może i nawet mają jakieś proste hobby, ale pod maskami to dalej te same ,,janusze”, z których potem się śmieją jak zobaczą mem małpa polak. Różnica jest taka, że kiedyś to po prostu było uwarunkowane, że w jakimś wieku chłop musi po prostu znaleźć sobie babe i zrobić dziecko, tak po prostu było, czy to mądre czy głupie? Nie wiem. Stąd tacy ,,janusze” wtedy wynajdywali żony i jedyne co robili to swoim ciągłym narzekactwem najzwyczajniej w świecie truli im dupy przez całe życie, często również w drugą strone. Jednym to pasowało a innym nie, i co te kobiety miały zrobić? Ano gówno, bo jak taka kobieta sobie poradzi bez chłopa? Tylko że współcześni ,,modern janusze” nie zauważyli, że no sory ale jednak jest już XXI wiek, po co kobiecie taki chłop co tylko śmierdzi, pierdzi i ogląda telewizje, skoro wszystko może zrobić bez niego? Też może założyć firme, też może wziąć kredyt na mieszkanie/telefon/samochód i tak dalej? Po prostu po co? TAK WIEM, zjawisko beta bankomatów istnieje, kobiety również potrafią oszukać, ale co ma k?%?a jedno do drugiego? Co to ma do tego że człowiek nie jest w stanie zainteresować kogoś rozmową i zamienić dwóch zdań? Nawet jak na żywo ktoś jest po prostu nieśmiały to ma tindery i jakiś tuzin innych portali do tego. Tutaj pojawia się inny problem, taki że właśnie tacy ,,janusze” oczekują kobiety która będzie afrodytą i zejdzie do niego z niebiańskich schodów aby podać mu piwo. On nie będzie gadał z żadną inną kobietą niż z tą z fantazji, bo nie. A potem włazi na wykop i wypisuje takie bzdury. No niestety moi drodzy, ale to tak nie działa z niczym, to ten sam przykład co aktywiścy drący mordy o wstrętnych deweloperów bo by chcieli mieszkania w centrum Warszawy po 3k za metr. No nie da się i chuj, jest to fizycznie niemożliwe. Serdecznie pozdrawiam wszystkich minusujących, jedyne czego wam życzę to jakiegoś poważnego zastanowienia się nad sobą i znalezienia jakieś fajnej pasji, która umili i urozmaici wam czas, bo to pomaga. Oraz przepraszam tych, którzy na tych tagach postują nie z własnej woli, bo zdarzają się i tacy których los wyjątkowo dyma.

Mnie doslownie wygina po czymkolwiek pobudzajacym, niewazne czy to kofeina, tauryna czy guarana po prostu łapie mnie takie napięcie w organizmie i taki niepokoj od spozycia nawet malych dawek, ze jak mi schodzi to jakbym z pola bitwy wrócił. Nie zawsze tak mialem, ale moment kulminacyjny nastapil gdy poszedlem do swojej pierwszej pracy i pracowalem jak debil 21h dziennie czesto spiac po 1h i kilka razy musialo pogotowie przybyc bo organizm mocno wyj!%@ny (ataki paniki, astronomiczne cisnienie w czasie takiego ataku – pomoglo porzadne odpoczywanie i suplementacja magnezu przez poltorej roku) i od tamtej pory jakby pękł jakis bezpiecznik, ktory nie pozwala aby spozyc cokolwiek pobudzajacego