Białystok- Profesor Biologii – „Dzieci naturalnie się masturbują w wieku… ( Weronika1986 )

Z tego co wiem tabletke po mozna kupic po wizycie lekarza więc nie ma problemu.

@Kubilaj_Chan: Z tego co wiem wcześniej można było kupić ją bez recepty jak w każdym innym kraju europejskim a teraz nie można. Kobieta która potrzebuje tabletki ma mało czasu a musi się zarejestrować do lekarza, przyjść z wizytą, dowiedzieć się, że lekarz jej odmówi z przyczyn medycznych albo sumienia, zarejestrować do następnego itd aż za którymś razem jej się uda. Nie ma problemu? PiSowski minister zdrowia tłumaczył w wywiadzie że to jest po to żeby lekarz mógł ocenić czy czasem nie ma jakichś medycznych przeciwwskazań, a chwilę po tym na pytanie czy przepisałby tabletkę pacjentce, która nie ma przeciwwskazań, odpowiedział że nie. Czyli po tro wprowadził te przepisy aby tacy lekarze jak on mogli pacjentkom odmawiać dostępu do tabletek.Po tym gdy miasta w których rządzi opozycja zaczęły finansować gabinety w których nie ma odmów z powodu klauzul sumienia , zaczął się atak kościoła, PiS i telewizji publicznej. https://oko.press/miejski-gabinet-ginekologiczny-bez-klauzuli-sumienia-w-poznaniu-nikt-tu-kobietom-nie-prawi-kazan/

Chyba nie chcialbys po faszystowsku zmuszac lekarza do morderstwa?

Władze powinny zorganizować możliwość egzekwowania prawa. A jest odwrotnie, dyrekcje szpitali ogłaszają że cała placówka nie robi takich procedur, przymuszając w ten sposób lekarzy do przyjmowania klauzuli sumienia. Czyli według twojej nomenklatury zmuszają ich po faszystowsku.

Chodzilem 20 lat temu czyli w bardziej konserwatywnych czasach do szkół w Warszawie i nie było zadnych modlitw a religia byla dobrowolna

Dość fałszywie próbujesz stworzyć fałszywe wrażenie że jest jakiś liniowy „postęp” z biegiem lat. Dawniej było według ciebie bardziej konserwatywnie niż teraz. No to daję zdjęcie ilustrujące ten postęp.
Niestety ui nas jest taki sam proces jak u muzułmanów.
A poza tym ja pamiętam jak chodziłem z dzieckiem na rozpoczęcie szkoły. Przemowa proboszcza, publiczna modlitwa podczas apelu, po uroczystości całe klasy idą na mszę. Do tego jeszcze rekolekcje i przygotowania do komunii zakłócające tok nauki. Teraz z tego co wiem jest jeszcze gorzej. Kościół głośno domaga się aby nie było możliwości lokowania religii na pierwszych czy ostatnich zajęciach, w wielu szkołach jest to wprowadzone. A podobno w konstytucji mamy: „Religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób”

to życie uklada sie pod większość demokracja pełną gębą.
Nie życie tylko dyrektor szkoły czy odpowiednio dyrektor szpitala na rządanie proboszcza czy biskupa. Demokracja jest wtedy gdy mniejszość nie ma poczucia że jest uciskana przez większość.