Szkody uboczne: wpływ pandemii COVID-19 na leczenie raka! ( wojna )

@LazyInitializationException czyli mam korzystać z fałszywych danych? Wolę nie korzystać z żadnych niż pisać głupoty. Pełne dane są w internecie ale nie mam wiedzy do ich poprawnego analizowania. Wiem że popełnię wiele błędów. Podważenie 70k jest bardzo proste. Wystarczy porównać jak się zmieniały inne zgony względem poprzednich lat. Mogę się założyć że w tym roku różnice były bardziej zauważalne niż w poprzednich. Specjalnie dla ciebie poszukam danych jak będę miał chwilę. Czy nie zastanawiało cię dlaczego inne kraje mimo mniejszych ograniczeń mają też mniejszą śmiertelność?
Nie pomijam tematu grypy. Sam powinieneś zauważyć problem mając do porównania wartości
70 000 i
00 100
Choroby mają podobne objawy i podobne konsekwencje po ciężkim przebiegu. Taka rozbieżność jest za duża żeby mogła być naturalna i prawdziwa. Nawet nie trzeba szukać informacji żeby wiedzieć że to wielkie oszustwo. Przez ostatni rok wszystkie potrzeby o których słyszałem były przez koronę. Można pomyśleć że zabija dużo ludzi. No ale nie. Raki i niewydolność organizmu spowodowana starością. To było oczywiste że zaraz będą umierać. Żadnych objawów korony do końca. No ale podobno pozytywny test. Nie będę tutaj podawał żadnych zmyślonych spowiedzi ratowników. Żadnych przebierańców. Nie wiem który rodzaj testu był wykonany. Nie widziałem osobiście ostatnich dni. Nie wykluczam obecności wirusa ale to nie wirus był przyczyną śmierci. Mógł coś minimalnie przyspieszyć. Tylko że jeżeli to był wirus to dlaczego tylko w jednym przypadku rodzina dostała kwarantannę. Jeżeli zmarła osoba jest zabierana z domu niby z wirusem to dlaczego reszta rodziny może spacerować bez kwarantanny i nie ma żadnych objawów? Śmiertelność wirusa jest mocno przesadzona. To całe straszenie nie ma sensu