@paul43: Ok wiesz co, czytam sobie te twoje komentarze i zaczynasz robić z siebie buraka wyklinając wszystkich po kolei. Do mnie też wyleciałeś z pyskiem, choć dopiero później wyjaśniłeś sytuację z przyjściem po czasie. Jak takie masz podejście w pracy to przestaję się dziwić.